poniedziałek, 9 stycznia 2012

Miły jest zwyczaj...

... wysyłania kartek na święta :) W czasach podstawówki sporo listów i kartek wysyłałam i dostawałam, ale wraz z wkroczeniem internetu zwyczaj ten zaczął niestety zamierać. Dziś obserwuję jedynie Babcię i Mamę, które w konkretnych okresach roku zasiadają do wypisywania kartek. Moi znajomi z realnego świata chyba już też pocztówek świątecznych nie wysyłają. W przyszłym roku postaram się poprawić, tylko przygotowania muszę zacząć odpowiednio wcześnie :)

Tym milej dostać kartkę, w sezonie (bądź co bądź) jeszcze świątecznym. Odebrałam ją dopiero w ten weekend (przyszła wcześniej), ale za to ile frajdy sprawiła mi Lejdi swoim małym dziełkiem! Kartka jest świetna, zresztą same zobaczcie:


Cudowne kolory i wzorki. Wielkie dzięki!

Pozostając w temacie pokażę część dodatków, które powędrowały z moimi kartkami. Niektóre już pokazywałam albo ich forma powtórzyła się z tym, co robiłam wcześniej. A tych trzech nie mam do czego przyczepić, więc wklejam tu :)

Jedna jedyna broszka w takim kolorze:


Kulkowe kolczyki:


 I też kulkowe, szklane, w rasta kolorach :)


Było więcej broszek, kolczyków... ale troszkę straciłam rachubę :)

Dzięki za odwiedziny i życzę Wam łagodnego wejścia w tydzień po dłuższym weekendzie!