poniedziałek, 30 września 2013

Brocha na niepogodę

Pomysł nie mój, bo zaproponowała go Zamawiająca, pani Helena. Wyszło fajnie, taka mała wariacja na temat różnych broszek, które pokazywałam wcześniej, ale jednocześnie zupełnie inna. Trochę jak niezidentyfikowana roślina o bardzo kolorowych pąkach - świetnie sprawdzi się wśród zbliżającej się szarości i ożywi każdy strój! Jakby tego było mało, ma 6 cm średnicy - na pewno nie zostanie niezauważona :)


Udanego poniedziałku, a potem całego tygodnia!

środa, 25 września 2013

Środowe myki: notesik w 5 minut


Przyznam się do czegoś - nie lubię wyrzucać papieru! Zadrukowany z jednej strony zostawiam i wykorzystuję do wykrojów, szkiców czy brudnopisów, a nieduże paski odkładam z myślą o listach zakupów. Po prostu nie cierpię marnować papieru!

Aby uporządkować karteczki przeznaczone na listy zakupów zrobiłam notesik. Okładka z grubej tektury oklejona jest kolorową taśmą (którą dostałam od Lejdi) - można w tym celu wykorzystać taśmę dekoracyjną, ale także izolację (nie musi być jednokolorowa, dostępna jest też taka w paski).


W środku karteczki różnej wielkości - takie jakie akurat miałam pod ręką...


...złożone na pół, zszyte z okładką za pomocą nici.





Karteczki można bez problemu wyrywać, zabierając listę zakupów ze sobą, a potem bez żadnych skrupułów je wyrzucić :)


Okładkę można ozdobić według uznania albo przykleić magnes i umieścić notes na lodówce. Tradycyjnie, jeśli wykonacie ten czy inny projekt prezentowany przeze mnie w środowych mykach, dajcie znać! Chętnie zamieszczę linka do Waszej pracy i obejrzę efekty:)

Przypominam też moje inne pomysły na małe, recyklingowe notesiki:





W poprzednich środowych mykach: 
 
 Wszystkie środowe myki

poniedziałek, 23 września 2013

Przy moim szalu

Wiem, nie jest wcale tak zimno, ale ja już wyciągnęłam gruby szal z szafy... Nie mogłam się powstrzymać! Zdaję sobie sprawę, że część osób nie lubi jesieni, ale ja uważam, że każda pora roku niesie ze sobą coś cudownego. Oprócz nowych sezonów ulubionych seriali i katalogu Ikei dla mnie taką rzeczą są właśnie ciepłe szale i kominy :) A przy moim od kilku dni taki oto jesienny akcent:


Życzę Wam więc udanego pierwszego, jesiennego poniedziałku - bez względu na pogodę!

piątek, 20 września 2013

Nagrody, które ruszyły w świat

Czas tak szybko leci, wydaje się, jakby moje ostatnie wyzwanie skończyło zaledwie niedawno... Obie zwyciężczynie otrzymały już swoje wybrane prezenty. Każda z nich poprosiła także, aby jeden z trzech filcaków był niespodzianką - pokusicie się o zgadnięcie, którą biżuterię wybrałam dla Dziewczyn, a którą wybrały same?

Zestaw dla Katki wyglądał tak:





A tak zestaw dla Bożeny:


Jak widzicie w każdym znalazł się jesienny element :) W sam raz na nadchodzące dni!
Udanego weekendu!

P.S. Bardzo dziękuję Fringe i Marcie Kawie za wyróżnienia! Jest to dla mnie - jak zawsze - przemiły gest. Ponieważ jednak nie zwykłam brać udziału w tych zabawach, przecinam łańcuszek i liczę, że Dziewczyny się nie obrażą :)

środa, 18 września 2013

Środowe myki: szyta koperta i testu farb do tkanin część dalsza


W zeszłym roku pokazałam Wam w środowych mykach mój sposób na wakacyjny niezbędnik, który pozwala zbierać w podróży różnego rodzaju ulotki. Złożony był z kopert do których potem dodałam karty ze zdjęciami, zszyłam i wyszedł z tego bardzo gruby album. Nie pokazywałam Wam go jeszcze, chociaż całość udało mi się dokończyć jeszcze w grudniu zeszłego roku. Postaram się nadrobić kiedyś tą zaległość, ale mam utrudniony dostęp do albumu :)

W tym roku także postanowiłam zrobić dla mamy bazę z kopert, które sprawdziły się wyśmienicie. Kiedy zobaczyłam kopertę uszytą przez Antilight wiedziałam, że koperty papierowe po prostu muszę umieścić w takim etui! Chciałam wykorzystać białą podstawę, jednak uznałam, że uszycie tej koperty będzie idealnym pretekstem do wypróbowania farb do tkanin Nerchau, tyle że na ciemnym tle. W końcu te farby są do ciemnego!

Stempel powstał z gumki do mazania. Trójkąty odbijałam raz, więc widać wyraźnie jak wygląda jedna warstwa farby na ciemnej tkaninie.



A wygląda całkiem nieźle! Farba rzeczywiście kryje ciemne tkaniny, a kolory nadal pozostają żywe. Dla bardziej wyrazistego efektu można nałożyć kilka warstw, ale ja chciałam, żeby moje trójkąty nieco prześwitywały i aby było widać splot materiału. Dołączam również zdjęcie tego samego materiału, ale pokrytego jedną warstwą farby za pomocą pędzla (są to wszystkie kolory z tego zestawu, opakowanie możecie zobaczyć >>tutaj<<).


Czas na kopertę. Jeśli ktoś chciałby uszyć podobną, na końcu zamieszczam wykrój, który możecie dowolnie pomniejszać i powiększać. Moja koperta jest dwustronna (uszyta z dwóch warstw materiału) i po zszyciu wymaga wywinięcia na prawą stronę. Potem trzeba po prostu złożyć wszystkie boki do siebie - najpierw zaginamy dół, następnie boczne skrzydełka i zszywamy. Włala!


Materiałowa koperta mieści format B5. Swoją drogą koperty papierowe ozdobiłam tymi samymi farbami i za pomocą tego samego stempla - też świetnie się sprawdziły. Zapewne kiedyś jeszcze pokażę je z bliska.

I obiecany wykrój, zastrzegam jednak, że jest wyłącznie do Waszego prywatnego użytku!


Przerywane linie oznaczają miejsce zgięcia materiału. Jak widzicie na gotowej kopercie dolny trójkąt jest ścięty - było to miejsce pozostawione przeze mnie do wywinięcia na prawą stronę, po czym zaszyłam ten róg w środku.

Jeśli wykonacie ten czy inny projekt prezentowany przeze mnie w środowych mykach, dajcie znać! Chętnie zamieszczę linka do Waszej pracy i obejrzę efekty.


W poprzednich środowych mykach:
 Wszystkie środowe myki

poniedziałek, 16 września 2013

Małpa w niebieskim

Zaraz po tym jak powstała >>ta małpka<<, zabrałam się za inną zabawkę. Tak jak w przypadku poprzedniej niebieskiej (wykonana nota bene z tego samego swetra) trudno powiedzieć co to dokładnie jest - inna małpka, miś, piesokot..? A więc niech będzie, że to po prostu kolejny przytulak w cudnym, turkusowym kolorze, do którego - moim skromnym zdaniem - niezwykle dobrze pasują te kawowo-beżowe brązy. A Wam jak się to wszystko widzi?



Stwór najlepiej czuje się w towarzystwie małpki :)



Jeśli i Wam zamarzy się zabawka ze sfilcowanego swetra - zapraszam tutaj, do środowych myków. Mój sweter był kaszmirowy i mięciutki, pięknie zbił się w pralce. Ruszajcie więc na podbój lumpeksów albo zróbcie remanent w szafie :)

Po zdjęciach widzę, że jesień już jest - zaczyna się dla mnie okres kiepskich zdjęć z beznadziejnym światłem. Ale jesień i tak lubię :)

I tego potworka zgłaszam na wyzwanie Art-Piaskownicy, a Was zachęcam do wzięcia udziału w rękoczynach, których tematem jest maskotka.

piątek, 13 września 2013

Wieniec dożynkowy w kolorze różowym

Pamiętacie różowy wieniec, trochę jak chomąto? Po kilku noszeniach stwierdziłam, że nie układa się tak ładnie jakbym chciała, więc został zutylizowany. Opaska z niego powędrowała do Agnieszki wraz z wygranymi przez nią kolczykami, a ja myślałam dalej. To co ostatecznie zrobiłam, początkowo było wersją tymczasową - po prostu splotłam to, co mi zostało w gruby warkocz. Po jakimś czasie uznałam, że wygląda to nieźle i przede wszystkim na pewno ułoży się lepiej niż chomąto. Tak się właśnie stało - i choć kolor został ten sam, naszyjnik wygląda prościej. Jest gruby i mięsisty :)



Postanowiłam też, że skorzystam z zaproszenia dziewczyn z Addicted to crafts i dołączę do ich wyzwania z tym właśnie naszyjnikiem. Tematem jest wianek, a że forma dowolna - także na kartkach czy w postaci biżuterii - nadaje się idealnie. Wygląda jak wieniec dożynkowy, no i w końcu wywodzi się od wieńca-chomąta :)


środa, 11 września 2013

Środowe myki: weryfikacja obrazkowa


Dzisiaj sprawa praktyczna, dotycząca bloga. Dla niektórych być może zbędna, dla innych okaże się odkryciem. Miało być dziś co innego, ale może poczekać :)

Odwiedzając inne blogi być może natknęliście się na weryfikację obrazkową.


Denerwuje, prawda? Jeśli nie odznaczyliście tej opcji na swoim blogu, też możecie ją mieć, nawet o tym nie wiedząc, ponieważ dodając komentarze na swoim blogu nie musicie jej przechodzić. A inni - owszem. Czasem nieudane wpisanie tych kilku krzywych liter i cyfr może skutecznie zniechęcić do pozostawienia komentarza... Zadbajcie o komfort czytelników, sprawdźcie swoje ustawienia i w razie potrzeby pozbądźcie się jej! Weryfikacja ma chronić przed niechcianym spamem, ale czy dostajecie go aż tyle? Albo w ogóle?

Na swoim blogu wybieracie Projekt > Ustawienia > Posty i komentarze.

Wśród ustawień znajduje się punkt "Weryfikacja obrazkowa". Zaznaczamy "Nie", aby ją wyłączyć.


Zapisujemy ustawienia i gotowe!

Jeśli nadal macie wątpliwości, czy na Waszym blogu włączona jest weryfikacjach obrazkowa, zostawcie komentarz - chętnie zajrzę!

W poprzednich środowych mykach:
Wszystkie środowe myki

poniedziałek, 9 września 2013

Naszyjnik, który trochę poczekał

Nie wiem jak to się stało, że jeszcze go nie pokazywałam! Zorientowałam się dopiero przy przygotowywaniu wyprzedażowej strony i zaraz go tam dorzucę. 



Życzę Wam udanego poniedziałku i całej reszty nadchodzącego tygodnia!

piątek, 6 września 2013

Czy małpa ma ogon?

Przez chwilę się nad tym zastanawiałam, ponieważ stwierdziłam, że moja małpka jest nieco nieadekwatna - podobna do szympansa, a z długim ogonem. Coś tu się nie zgadza...
Małpka mieści się na dłoni i nie ma na razie specjalnego przeznaczenia. Jest szyta ręcznie, rusza rękami, co widać na drugim zdjęciu. Dobrze jej z oczu patrzy, przyznacie?


Małpkę zgłaszam na wyzwanie Art-Piaskownicy, gdzie temat Rękoczynów - a jest nim "Maskotka" - proponuje Sagitta.

Udanego weekendu!

środa, 4 września 2013

Środowe myki: wrześniowe tapety na pulpit


Od czasu, kiedy mój komputer zaliczył kilka miesięcy temu totalny reset (czytaj: straciłam wszystkie dane), mam nowy zwyczaj - zmieniam tapetę na pulpicie co najmniej raz w miesiącu. Kiedyś tygodniami miałam jedną tapetę, dziś dostrzegam, ile przez ten czas traciłam! Ładna grafika albo powtarzający się wzór związany z bieżącym czasem, konkretnym miesiącem czy świętem to teraz moje "must have". A że dostrzegam piękno w każdej porze roku, wszystkie miesiące cieszą mnie jednakowo :)

Dotąd tapety na pulpit czerpałam z jednego miejsca (pierwsza grafika jest aktualnie na moim komputerze), ale dokonując mojej subiektywnej selekcji dla Was, natknęłam się na inne piękne dzieła. No właśnie, dla mnie niektóre z nich to małe dzieła sztuki! I już zastanawiam się co wrzucić na pulpit...

Pod każdym obrazkiem podane jest źródło - jeśli któraś tapeta spodoba się Wam i zechcecie ją pobrać, kliknijcie na link i pobierzcie grafikę bezpośrednio ze strony jej twórcy. Tam też znajdziecie dostępne rozdzielczości i rozmiary tapet, które dopasujecie do swojego monitora.

źródło
źródło
źródło
źródło
źródło
źródło
źródło
źródło
źródło

Jak podoba się Wam ten pomysł? Często zmieniacie wygląd komputera czy raczej trzymacie się jakiegoś ulubionego zdjęcia?


W poprzednich środowych mykach:
Wszystkie środowe myki

poniedziałek, 2 września 2013

Z hortensją w tle

W tym roku po raz pierwszy "dorobiłam" się hortensji na balkonie. Jest po prostu przepiękna i choć widać już po niej, że jesień tuż tuż, nadal z przyjemnością na nią patrzę. Nic więc dziwnego, że zainspirowała mnie kolorystycznie i dlatego na hasło "zrób prostą kartkę", od razu na myśl przyszedł mi ten papier!


P.S. Bardzo dziękuję Dziewczynom z bloga Addicted to Crafts oraz Wiktorii za wyróżnienia, jakie mi przyznały. Jest to dla mnie niezwykle miły gest, bo odczytuję go jako wyraz sympatii i docenienia mojej pracy. Ponieważ jednak nie zwykłam brać udziału w tych zabawach, łańcuszek przecinam i zapraszam do starszych postów - tam znajdziecie sporo informacji o mnie :)