sobota, 12 stycznia 2013

Motywów łowickich część kolejna

Kto odwiedza mnie od dłuższego czasu wie, że mam słabość do motywów ludowych. Opisywałam wycieczki do skansenów (tu moja ulubiona), pokazywałam inspirowaną nimi biżuterię. Do kogucika, znanego Wam na pewno z wycinanek, zabierałam się wiele razy, ale kończyło się na zastanawianiu jak to ugryźć od strony technicznej. W końcu postanowiłam spróbować! Rzadko to mówię, ale z niego jestem troszkę dumna.




Udanej soboty!

P.S. Kogucik idealnie wpisuje się w moje wyzwanie:


Zapraszam też na candy!